PO PRACY
Etykieta w budowaniu relacji – czy taki diabeł straszny?
Gdybyśmy chcieli cofnąć się do początków etykiety, wylądowalibyśmy w XIX wieku na Kongresie Wiedeńskim. I trudno się dziwić co poniektórym, że stronią od jej zasad jak diabeł od święconej wody. Bo już na samą myśl o frakach, jedwabnych pantalonach i sztywnych gorsetach robi nam się duszno. Komu potrzebne są zasady, które powstały, gdy jeżdżono karetami? Dziś przecież latamy w kosmos i tak samo kosmiczne wydają nam się reguły, które wtedy miały swoje początki.
12.01.2024
Podziel się:
Dagmara Łuczka
Właścicielka firmy i portalu
Projektownia Wizerunku
Od ponad czternastu lat zajmuje się budowaniem wizerunku osób i firm. Specjalizuje się w tematach związanych z etykietą biznesu oraz kulturą budowania relacji. Jest trenerem certyfikowanym przez Londyńską Akademię Etykiety i Protokołu o specjalizacji International Business Etiquette and Cross Cultural Specialist oraz autorką książki „Kultura budowania relacji służbowych, czyli etykieta biznesu w praktyce”.